Dane adresowe
Biuro Ekspertyz TMG Sp. z.o.o.
ul. Św. Stanisława 14/lp.
32-540 Trzebinia Polska

Godziny pracy
Pon - Pt: 07:00 - 15:00
Sb-Ndz: nieczynne

Zamówienia publiczne bez tajemnic: kiedy inwestor musi zgodzić się na wyższe koszty?

Zamówienia publiczne często kojarzą się z żelaznymi regułami i sztywnymi kontraktami, które po podpisaniu nie podlegają zmianom. Wykonawcy przyjmują ryzyko rosnących kosztów materiałów, problemów gruntowych czy nieprzewidzianych zdarzeń. Jednak rzeczywistość inwestycji budowlanych pokazuje, że takie podejście nie zawsze jest możliwe. Dlatego ustawodawca wprowadził katalog wyjątków, w których inwestor musi zgodzić się na wyższe koszty i zmienić wartość kontraktu. To właśnie one pozwalają chronić interesy wykonawców i zapewniają bezpieczną realizację inwestycji.

Dlaczego kontrakty w zamówieniach publicznych są sztywne?

Zgodnie z art. 454 Prawa zamówień publicznych, umowa w sprawie zamówienia publicznego powinna być stabilna i przewidywalna. Zamawiający – jako podmiot publiczny – musi rozporządzać środkami w sposób transparentny i zgodny z budżetem. Dlatego co do zasady zakazuje się zmiany wartości kontraktu po jego podpisaniu. Jednak w praktyce inwestycje budowlane trwają często wiele miesięcy, a nawet lat. W tym czasie mogą wystąpić okoliczności, których strony nie były w stanie przewidzieć, a które uniemożliwiają realizację umowy na pierwotnych warunkach. W takich sytuacjach prawo daje wykonawcy możliwość żądania waloryzacji.

Kiedy inwestor musi zgodzić się na wyższe koszty?

Podstawą do zmian są przepisy art. 455 PZP, które określają katalog dopuszczalnych modyfikacji kontraktu. Wbrew obiegowej opinii, nie chodzi tu wyłącznie o dobre chęci inwestora – prawo wprost nakazuje wprowadzenie zmian w określonych sytuacjach. W praktyce oznacza to, że zamawiający nie może odmówić wykonawcy podwyższenia wynagrodzenia, jeśli wystąpiły przesłanki ustawowe.

Przykłady sytuacji uprawniających do waloryzacji kontraktu

  • Dodatkowe roboty nieprzewidziane w pierwotnym kontrakcie – jeżeli w trakcie budowy pojawia się konieczność wykonania robót dodatkowych, których nie można oddzielić od zamówienia, kontrakt można zwiększyć nawet o 50% wartości. Klasyczny przykład to dodatkowe prace przy fundamentach lub przebudowie infrastruktury drogowej.
  • Zmiana warunków gruntowych – torfy, wysoki poziom wód gruntowych czy niestabilne nasypy to okoliczności nieprzewidywalne. W takich przypadkach dokumentacja projektowa traci aktualność, a wykonawca ma prawo żądać zwiększenia wynagrodzenia, by pokryć koszty nowych technologii i zabezpieczeń.
  • Błędy w dokumentacji projektowej – niewłaściwe wymiary, kolizje instalacji czy brak konstrukcyjnych rozwiązań sprawiają, że projekt nie nadaje się do realizacji. Zamawiający ma obowiązek aneksować umowę, by inwestycja mogła być wykonana zgodnie z prawem budowlanym i zasadami wiedzy technicznej.
  • Ekstremalne warunki pogodowe – wbudowanie asfaltu przy -5°C czy ocieplanie elewacji w trakcie mrozu jest niemożliwe. W takich przypadkach prace muszą zostać przerwane, a kontrakt wydłużony i zwiększony o koszty przestoju i zabezpieczenia placu budowy.
  • Brak frontu robót – jeśli zamawiający nie przekazał terenu budowy lub opóźnił zakończenie robót poprzednich branż, wykonawca nie ponosi winy. Inwestor ma obowiązek zgodzić się na przesunięcie terminów i pokrycie dodatkowych kosztów organizacyjnych.
  • Odkrycie niewybuchów – sytuacja nadzwyczajna, wymagająca natychmiastowego wstrzymania robót i wezwania saperów. Umowa musi być zmieniona, aby pokryć koszty zabezpieczenia i wydłużyć harmonogram.
  • Odkrycie zabytków i ruin – prace ziemne mogą ujawnić fundamenty dawnych murów czy artefakty archeologiczne. W takich przypadkach roboty muszą zostać zatrzymane, a kontrakt aneksowany w zakresie czasu i finansów.
  • Kolizje samochodowe niszczące roboty – jeśli wypadek zniszczy część wykonanych prac, wykonawca nie ponosi winy. Zamawiający musi zgodzić się na podwyższenie kontraktu, by odtworzyć zniszczone elementy.
  • Kolizje z niezinwentaryzowanymi sieciami podziemnymi – brak pełnej inwentaryzacji sieci często ujawnia się w trakcie robót. Wykonawca nie odpowiada za takie niedopatrzenia i może domagać się zmiany kontraktu.
  • Pandemia, wojna, kryzys gospodarczy – wydarzenia nadzwyczajne, jak COVID-19 czy wojna w Ukrainie, powodują wzrost cen i braki materiałowe. W takich sytuacjach przepisy nakazują waloryzację, aby kontrakt odpowiadał realiom rynkowym.

Znaczenie klauzul waloryzacyjnych

Szczególną rolę pełni art. 439 PZP, który nakłada na zamawiającego obowiązek wprowadzenia klauzul waloryzacyjnych w umowach długoterminowych. Dzięki temu wykonawcy mają mechanizm automatycznej zmiany wynagrodzenia w przypadku wzrostu cen materiałów czy robocizny. To narzędzie zabezpieczające obie strony – wykonawca nie ponosi nadmiernego ryzyka, a inwestor unika sporów sądowych.

Konsekwencje odmowy inwestora

Odmowa waloryzacji w sytuacji, gdy istnieją przesłanki ustawowe, stanowi naruszenie prawa. Wykonawca może wówczas dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, a sądy coraz częściej stają po stronie przedsiębiorców. Orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej pokazuje, że zamawiający nie mogą przerzucać całego ryzyka na wykonawcę.

Podsumowanie

Choć kontrakty publiczne uchodzą za sztywne i niezmienne, przepisy Prawa zamówień publicznych przewidują liczne wyjątki. Wykonawca ma prawo domagać się podwyższenia wynagrodzenia, jeśli wystąpiły nieprzewidywalne okoliczności lub zdarzenia nadzwyczajne. Inwestor musi zgodzić się na wyższe koszty, jeśli chce, by inwestycja była zrealizowana zgodnie z prawem i zasadami sztuki budowlanej. Dlatego kluczowe jest, by wykonawcy znali swoje prawa i potrafili je skutecznie egzekwować – z pomocą rzeczoznawców, prawników i ekspertów technicznych.